Shiryu Administrator
Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3996
|
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 2:32 pm Temat postu: Dowcipy |
|
|
Piszcie waszym zdaniem najlepsze
Jaki jest szczyt bezczelności?
Zapytać się powodzianina:
Jak się panu powodzi? Czy się panu nie przelewa?
Synek wchodzi do sypialni i widzi,ze mamusia siedzi na tatusiu.
Pyta sie "co mamusia robi?" Wiesz synku, ze tatus ma duzy brzuch wiec
musze mu powietrze spuscic. Na to synuś: mamusiu szkoda twojej
roboty bo jak ty idziesz do pracy to przychodzi pani Janeczka (ta
blondynka wiesz) kleczy przed tatusiem i zas go nadmuchuje.
Dżungla. Na gałęzi wiszą dwa leniwce. Mija pierwszy dzień i nic. Mija drugi i też nic. To samo trzeciego dnia. Czwartego dnia jeden z leniwców powoli poruszył głową. Na to drugi:
Roman, aleś ty nerwowy!
-Czesc stary, slyszalem, ze sie ozeniles?
-Ozenilem sie
-Musisz byc szczesliwy?
-Musze.
A to mój ulubiony :
Tata, Jaś i Malgosia pojechali na wakacje. kiedy dojechali na miejsce i weszli do pokoju w którym mieli mieszkac, okazało się, że jest tylko 1 lóżko pięrtowe. Tatuś wiec powiedział ze dzieci beda spac na gorze, a on na dole. Kiedy nadszedl wieczor Jas spytal Malgosie:
- Malgosiu zrobimy to dzisiaj w nocy?
Malgosia odpowiedziala:
- tak!tak!
na to Jas jej powiedzial:
- OK! Malgosiu to zrobimy tak: jak cie bedzie bolalo to bedziesz mowila pączek to tatuś się nie kapnie o co chodzi
- Dobrze Jasiu.
Kiedy nadeszla noc i tata juz zasnal Jas zabral sie do rzeczy:
- Pączek
- Pączek, pączek
- Pączek, pączek, pączek
- Pączek, pączek, pączek, pączek
Nagle tata się obudził:
- Jedzcie tam szybciej te pączki bo mi lukier na glowę kapie!
Dzwoni blondynka do brunetki:
-Cześc co robisz?
-Rozmawiam z tobą
-Aha to nie przeszkadzam
Idzie dwoje ludzi przez pustynie. Nagle jeden mowi -nie czuje nóg
-to powachaj moje
Jedzą dwie świnie w chlewie. Nagle jedna rzyga.
A druga na to:
-Nie dolewaj bo nie zjemy!
Ile jaj ma prezydent USA?
Oba-ma
Nauczycielki to najlepsze laski bo: mają klasę, potrafią pieprzyć 45 minut bez przerwy, co 3 minuty stawiają pałe i mają dwa okresy w roku.
Przychodzi baba do lekarza.
- Panie doktorze, nikt nie traktuje mnie poważnie.
- Żartuje pani !!!?
- Jasiu zaprowadź panów archeologów tam, skąd przyniosłeś te stare monety!
- Dzisiaj nie mogę!
- Dlaczego nie?!
- Bo dzisiaj muzeum jest zamknięte.
Nauczycielka pyta jasia:
-wolisz słońce czy księżyc?
-księżyc bo świeci gdy jest ciemno a słonce jest niepotrzebne bo świeci gdy jasno _________________
|
|